Pierwszego marca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, którzy po zakończeniu II wojny światowej, w sytuacji gdy Polska znalazła się w „żelaznych okowach” sowieckiej niewoli nie złożyli broni i walczyli dalej o wolną, Polskę, wierni żołnierskiej przysiędze. Zwalczani zarówno przez sowiecki aparat terroru jak i oprawców w mundurach Ludowego Wojska Polskiego, ginęli w więzieniach, grzebani w tajemnicy w nieznanych miejscach. Nie można było o nich głośno mówić przez cały okres PRL-u. Dziś możemy wspominać tych zapomnianych bohaterów, aby ocalić ich od zapomnienia.  


Młode pokolenie Polaków jest im winne cześć i pamięć.

Młodzież naszej szkoły poznała sylwetki kilku z „Żołnierzy Niezłomnych”,  byli wśród nich: rotmistrz Witold Pilecki, „Inka” Danuta Siedzikówna, Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój”, Hieronim Dekutowski „Zapora”. 

W tym szczególnym dniu wspominaliśmy również żołnierza wyklętego, który pochodził z naszej najbliższej okolicy - Edwarda Czajkowskiego, urodzonego w 1920 roku we wsi Barszczówka, należał do antykomunistycznego podziemia, został aresztowany i w lutym 1947 roku skazany na karę śmierci.  Wyrok wykonano 24 lutego 1947 roku w Urzędzie Bezpieczeństwa w Białymstoku.

Ponadto uczniowie obejrzeli krótki film o Żołnierzach Niezłomnych, wysłuchali utworów muzycznych, oraz obejrzeli wystawę ukazującą sylwetki wybranych bohaterów, przygotowaną specjalnie z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych.

Po uroczystości szkolnej Pani Dyrektor Ewa Chrabołowska wraz z uczennicami złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą Edwarda Czajkowskiego  Żołnierza Wyklętego pochodzącego z naszej Małej Ojczyzny. 

Opracowały: Aneta Zdrodowska, Grażyna Dryl